sobota, 31 marca 2012

Ciemna strona księżyca




Niektóre dni zaczynają się gorzej niż inne. Niektóre dni nie tylko zaczynają się gorzej niż inne ale też kończą się gorzej. Z takich dni robią się tygodnie, miesiące, lata…
Potem nadchodzi inny czas. Lepszy, słoneczny.  Najpierw długo trudno uwierzyć w słońce i pozbyć się wrażenia, że znów spadnie deszcz. Ale gdy przy tobie zjawia się ta jedyna kobieta na świecie, chcesz zapomnieć o deszczu i zimnie. Jej głos, jej oczy, jej dotyk sprawiają, że lód w sercu topnieje. Nadchodzi wiosna. Nadzieja w tobie zieleni się, pączkuje i kwitnie. Póki jest przy tobie, strach ukryty w zakamarkach świadomości zamiera. Póki jej głos, jej słowa - choćby wybite na cyferblacie – dają ci pewność, że nie zmyśliłeś sobie wszystkiego. Ale gdy nadchodzi cisza, obezwładnia pustką. Strach dobiera się do gardła i dławi każdą pozytywną myśl. Zimno doskwiera tym mocniej im cisza dłużej trwa.



Ale cisza jest słaba. Ciepły głos pokona zimno a miłość zwycięży każdą odległość. Dziękuję Ci moja Zielonooka Nadziejo.

1 komentarz:

  1. Żadna odległość, cisza, ciemna strona nie zniszczy Tego, co jest Silne i Pewne.! Nie można zastąpić Kogoś, co znaczy Wszystko, na kogoś innego! Po mojej stronie księżyca, też kłębią się chmury tęsknoty i brak bliskości...ta cholerna odległość męczy, ale nie zabije Miłości!!! A kiedy powrócisz z tej tułaczki, już nigdy nie pozwolę opuścić się na tak długo!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zechcieliście podzielić się ze mną swoimi spostrzeżeniami.