Brązowym Piórem

Zapraszam do czytania we mnie…
Tutaj znajdziesz moje teksty, przez nielicznych szumnie zwane wierszami.
Ale to tylko myśli czasem niezdarnie zebrane w całość.
Bo tak trudno precyzyjne, celne jak ostrze myśli ująć jednym słowem,
czasem mającym zbyt wiele znaczeń…


******************************************


Czasem słów brak



Czasem słów brak
A milczenie jedyną formą wypowiedzi.
Czasem nadmiar słów
Zniewala ciężarem.
Niszczy tamy
Zalewając uczucia
Skrzętnie budowane
W trosce.
Wznoszone ku niebu
W krzyku milczenia…

                                             Łódź, 2012-04-18

*********************
W deszczu


Mokniesz.
Deszcz spływa po Twoich oczach
I bladych policzkach
W tych łzach jak w krzywym zwierciadle
Odbija się świat
Mokniesz.

Ja nie potrafię Ci pomóc
Twoje oczy coraz bardzie szkliste
I senne
Twoja twarz wyraża smutek
I strach.

Przytul się do mnie mocniej
I nie płacz.
Mokniemy.

                                Łódź, 1989

**********************

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zechcieliście podzielić się ze mną swoimi spostrzeżeniami.